Info
Ten blog rowerowy prowadzi twry z miasteczka Jasło. Mam przejechane 51060.59 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.64 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Grudzień28 - 0
- 2024, Listopad27 - 0
- 2024, Październik35 - 0
- 2024, Wrzesień15 - 0
- 2024, Sierpień25 - 0
- 2024, Lipiec28 - 0
- 2024, Czerwiec32 - 0
- 2024, Maj32 - 0
- 2024, Kwiecień27 - 0
- 2024, Marzec33 - 0
- 2024, Luty32 - 0
- 2024, Styczeń38 - 0
- 2023, Grudzień36 - 0
- 2023, Listopad34 - 0
- 2023, Październik33 - 0
- 2023, Wrzesień28 - 0
- 2023, Sierpień30 - 0
- 2023, Lipiec16 - 0
- 2023, Czerwiec20 - 0
- 2023, Maj12 - 0
- 2023, Kwiecień9 - 0
- 2023, Marzec9 - 0
- 2023, Luty28 - 0
- 2023, Styczeń35 - 0
- 2022, Grudzień45 - 0
- 2022, Listopad20 - 0
- 2022, Październik2 - 0
- 2022, Wrzesień20 - 0
- 2022, Sierpień14 - 0
- 2022, Lipiec7 - 0
- 2022, Czerwiec14 - 0
- 2022, Maj16 - 0
- 2022, Kwiecień14 - 0
- 2022, Marzec18 - 0
- 2022, Luty29 - 0
- 2022, Styczeń23 - 0
- 2021, Grudzień23 - 0
- 2021, Listopad9 - 0
- 2021, Październik7 - 0
- 2021, Wrzesień5 - 0
- 2021, Sierpień7 - 0
- 2021, Lipiec4 - 0
- 2021, Czerwiec4 - 0
- 2021, Maj4 - 0
- 2021, Kwiecień2 - 0
- 2021, Marzec3 - 0
- 2020, Październik1 - 0
- 2020, Wrzesień6 - 0
- 2020, Sierpień6 - 0
- 2020, Lipiec2 - 0
- 2020, Czerwiec7 - 0
- 2020, Maj7 - 0
- 2020, Kwiecień10 - 0
- 2020, Marzec8 - 0
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik5 - 0
- 2019, Wrzesień8 - 0
- 2019, Sierpień7 - 0
- 2019, Lipiec10 - 0
- 2019, Czerwiec6 - 0
- 2019, Maj5 - 0
- 2019, Kwiecień10 - 0
- 2019, Marzec4 - 0
- 2018, Listopad6 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień9 - 0
- 2018, Sierpień6 - 0
- 2018, Lipiec4 - 0
- 2018, Czerwiec4 - 0
- 2018, Maj7 - 0
- 2018, Kwiecień1 - 0
- 2017, Listopad2 - 0
- 2017, Październik5 - 0
- 2017, Wrzesień3 - 0
- 2017, Sierpień7 - 0
- 2017, Lipiec12 - 0
- 2017, Czerwiec6 - 0
- 2017, Maj10 - 0
- 2017, Kwiecień6 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2016, Listopad2 - 0
- 2016, Październik6 - 0
- 2016, Wrzesień9 - 0
- 2016, Sierpień12 - 2
- 2016, Lipiec6 - 0
- 2016, Czerwiec7 - 0
- 2016, Maj5 - 0
- 2016, Kwiecień2 - 0
- 2016, Marzec4 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Grudzień2 - 0
- 2015, Listopad7 - 2
- 2015, Październik10 - 12
- 2015, Wrzesień12 - 19
- 2015, Sierpień13 - 2
- 2015, Lipiec5 - 2
- 2015, Czerwiec6 - 7
- 2015, Maj12 - 4
- 2015, Kwiecień7 - 3
- 2015, Marzec9 - 0
- 2014, Listopad3 - 0
- 2014, Październik11 - 0
- 2014, Wrzesień12 - 0
- 2014, Sierpień8 - 3
- 2014, Lipiec7 - 1
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj4 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Marzec2 - 0
- 2013, Październik2 - 0
- 2013, Wrzesień1 - 0
- 2013, Sierpień9 - 0
- 2013, Lipiec11 - 0
- 2013, Czerwiec10 - 0
- 2013, Maj11 - 0
- 2013, Kwiecień3 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Nowe gminy
Dystans całkowity: | 1949.15 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 76:55 |
Średnia prędkość: | 25.34 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.56 km/h |
Suma podjazdów: | 27645 m |
Suma kalorii: | 58145 kcal |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 121.82 km i 4h 48m |
Więcej statystyk |
- DST 148.31km
- Czas 05:50
- VAVG 25.42km/h
- VMAX 51.45km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 4620kcal
- Podjazdy 985m
- Aktywność Jazda na rowerze
Sanok
Sobota, 20 sierpnia 2016 · dodano: 20.08.2016 | Komentarze 0
J. - Krosno - Rymanów - Sanok - Humniska - Turze Pole - Trześniów - Wróblik Szlachecki - Miejsce Piastowe - Wrocanka - Jedlicze - Tanowiec - J.W drodze © twry
Uzupełnianie bidonów za Sanokiem © twry
Nowa gmina © twry
Popas we Wróbliku © twry
Źródło św. Rozalii we Wrocance © twry
Most we Wrocance © twry
Nowe gminy: Besko, Zarszyn, Sanok (obszar wiejski), Sanok (obszar miejski), Brzozów, Dydnia.
Zjadłem: Banana, 3 wafle ryżowe, paczkę drożdżówek. Wypiłem: 0,7 l. izo, 2.0 l. wody.
Kategoria 100-200, Kross, Nowe gminy
- DST 154.92km
- Czas 06:03
- VAVG 25.61km/h
- VMAX 51.45km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 667kcal
- Podjazdy 4798m
- Sprzęt Kross Pulso 1
- Aktywność Jazda na rowerze
Podmieleckie gminobranie
Niedziela, 14 sierpnia 2016 · dodano: 14.08.2016 | Komentarze 0
J. - Błażkowa - Pilzno - Chotowa - Brzeźnica - Przecław - Łączki Brzeskie - Zasów - Czarna - Pilzno - Błażkowa - J.Lasy chotowskie © twry
Zamek w Przecławiu © twry
Park wokół zamku © twry
Zamek w Przesławie ponownie © twry
Zamek Przecław © twry
Przed bagnami Przecławskimi © twry
W Zasówie złapała mnie 15 minutowa ulewa, przed którą schroniłem się na przystanku. Pomimo, że nie jechałem w tak ulewnym deszczu, byłem przemoczony od strug wody spod kół. Dalsza trasa prowadziła śladem tych chmur.
Ulewa w Zasówie © twry
Na kolizyjnym kursie z kolejnymi opadami.
Nowe gminy: Ostrów, Przecław, Radomyśl Wielki.
Zjadłem: 3 banany, 2 batony, wypiłem 1,7l wody, 0,7l izotonika.
Kategoria 100-200, Kross, Nowe gminy, Wycieczka
- DST 147.87km
- Czas 05:43
- VAVG 25.87km/h
- VMAX 56.69km/h
- Temperatura 31.0°C
- Kalorie 5586kcal
- Podjazdy 2076m
- Sprzęt Kross Pulso 1
- Aktywność Jazda na rowerze
Wielka Pętla Bieszczadzka
Czwartek, 27 sierpnia 2015 · dodano: 27.08.2015 | Komentarze 2
Lesko - Baligród - Wetlina - Ustrzyki Górne - Lutowiska - Uherce Mineralne - Myczkowce - LeskoMała Pętla Bieszczadzka chodziła mi długo po głowie. Tak długo, że urosła i zmieniła się w Wielką Pętle Bieszczadzką. Wybrałem kierunek zachodni pętli, czyli z Leska na Baligród, z tej strony pętla wydała mi się łatwiejsza. Dzisiejsze prognozy pogodowe potwierdzały prawidłowy wybór - południowy/południowo-wschodni wiatr miał mi pomagać od połowy trasy i tak też się zdarzyło. Jedynym minusem tego wyboru jest to, iż przełęcz Wyżną podjeżdża się od Wetliny i jest to podjazd prowadzący lasem. Od strony wschodzniej przełęcz zdobywa się pokonując ładne serpentyny na otwartej przestrzeni.
Przełęcz Wyżna © twry
Na parkingu spotkałem niepocieszonego rowerzystę z Wawy z dziewczyną. Dlaczego niepocieszonego? Bo mu strażnicy parku nie pozwolili wprowadzić rowerów na Połoninę Wetlińską, a on chciał sobie tam pojeździć :) Już pomijając sam pomysł, to nie wyobrażam sobie w jaki sposób ta mała kobietka miała wtargać rower na górę, na którą ciężko się wchodzi pieszo.
Połonina Caryńska z Przełęczy Wyżnej © twry
Podjazd pod Przełęcz Wyżną do strony Wetliny © twry
Na podjeździe od strony Wetliny zająłem zaszczytne 92/107 miejsce na segmencie Stravy. Taki jestem słaby? Może i jestem, ale nie aż tak :) Mędrzec tworzący ten segment w swej nieskończonej mądrości koniec zaznaczył już na zjeździe, tak więc mój czas przejazdu zawiera również sjestę na przełęczy, gdzie raczyłem się jadłem i pstrykałem te cudne foty :)
Punkt widokowy Lutowiska © twry
Pomnik w Jabłonkach © twry
Najtrudniejszy podjazd rowerowy w regionie Bieszczady i Góry Słonne
Ranking z dnia 2015-08-27
1. Jawor z Bóbrki 4.8 km o nachyleniu 6.9% (max 13%)275.9 ptk. (1)
2. Przełęcz Żebrak od Rabe 9.4 km o nachyleniu 3.9% (max 15%)267.7 ptk. (1)
3. Bezmiechowa Górna 3.3 km o nachyleniu 7.3% (max 18%)261.2 ptk. (1)
4. Przełęcz Przysłup od Tyrawy Wołoskiej 5 km o nachyleniu 5.9% (max 13%)229.3 ptk. (2)
5. Jawor od Ośrodka Wypoczynkowego 3.4 km o nachyleniu 6.6% (max 14%)220.7 ptk. (2)
6. Kolasznia z Polany 5.4 km o nachyleniu 4.8% (max 14%)211.2 ptk. (2)
7. Przełęcz Żebrak od Mikowa 7.6 km o nachyleniu 4.4% (max 10%)206.2 ptk. (2)
8. Przełęcz Żebrak od Woli Miechowej 6 km o nachyleniu 4.7% (max 13%)187.2 ptk. (2)
9. Przełęcz Przysłup od Wujskiego 5 km o nachyleniu 5.4% (max 11%)186.1 ptk. (2)
10. Przełęcz Prysipce (kiczerka) 2 km o nachyleniu 8.1% (max 17%)180.2 ptk. (2)
17. Góra Jabłońska od Jabłonek 3.8 km o nachyleniu 5.3% (max 11%)135.8 ptk. (3)
19. Przełęcz Wyżna od Wetliny 5.4 km o nachyleniu 4% (max 10%)117.3 ptk. (3)
Czas netto: 5:43:57
Czas brutto: 6:46:11
Zjadłem 3 Snickersy, 2 banany, loda. Wypiłem jakieś 3,4l izo. Kolejny raz zdałem się na Isostara Cola w tabletkach i smakował równie orzeźwiająco jak za pierwszym razem.
Nowe gminy:Lesko,Baligród,Cisna,Lutowiska,Czarna,Ustrzyki Dolne,Olszanica,Solina.
Kategoria 100-200, Kross, Nowe gminy, Bieszczady i Góry Słonne, Wycieczka
- DST 126.49km
- Czas 05:14
- VAVG 24.17km/h
- VMAX 65.55km/h
- Kalorie 4668kcal
- Podjazdy 1834m
- Sprzęt Kross Pulso 1
- Aktywność Jazda na rowerze
Góra Słona i Góra Trzemesna
Wtorek, 18 sierpnia 2015 · dodano: 18.08.2015 | Komentarze 0
Jasło - Jabłonica - Szerzyny - Joniny - Tuchów - Pleśna - Piotrkowice - Zabłędza - Karwodrza - Łękawica - powrót przez TuchówJest dużo czasu to i zacny cel wycieczki się znajdzie, a że na urlopie czasu jest sporo to dziś wypadło na górki i pagórki pod Tarnowem. Dojazd do Tuchowa jak zawsze, od rynku w Tuchowie pojechałem na Pleśną. Bardzo przyjemnie jechało się przez Łowczów, po (pierwszym) przekroczeniu torów przez długi czas jechałem mając z lewej nasyp kolejowy, a z prawej brązową od intensywnych opadów gdzieś w górze rzeki, rzekę Białą. Był to bardzo przyjemny odcinek, po prawej, w oddali wyłaniał się pierwszy powód późniejszej zadyszki. I się załamałem.... nijak na to nie wjadę... stanę... będę prowadził...
Czy to mój podjazd? © twry
Na szczęście prawidłowy podjazd kluczył zakosami na lewo od tego z foty (segment z foty). W trakcie podjazdu zatrzymałem się jeszce i sprawdzałem, czy na pewno dobrze jadę - od podnóża co rusz jakaś droga skręcała w kierunku szczytu. Kawałek wyżej przy drodze rosną mirabelki, jak bym jeszcze szczaw znalazł miałbym obiad z głowy :)
Na szczycie punkt widokowy (nagrałem krótki filmik, który kiedyś się pojawi).
Widok ze Słonej Góry © twry
Panorama ze Słonej Góry © twry
Potem zgodnie ze ściągą ruszyłem do Karwodrza, podjazd na Trzemesną Górę, i zjazd do Łękawicy na popas i powrotny podjazd. Zjazd niestety zakończył się na poboczu. Ostatni fragment zjazdu, najbardziej stromy, ma pod koniec ostry zakręt w prawno. Hamowałem przednim, nic nie dało, dołożyłem tył, oba się zblokowały. Puściłem, złapałem ponownie, znów blokada. Już wiedziałem, że się na szosie nie zmieszczę. Na szczęście gdy balansowałem na poboczu jeden but mi się wypiął i skacząc prawą nogą na asfalcie, położyłem rower do snu :) Adrenalina wyskoczyła mi na maxa, ale w sumie nic wielkiego się nie stało, dobrze, że nikt nie jechał w tym momencie drogą do góry. Po tym zdarzeniu już na pewno należał mi się popas.
Zdjęcie z feralnego zakrętu.
Trzemesna góra od Łękawicy © twry
Po popasie podjechałem tę górkę i ruszyłem w stronę domu. Nie śpieszyłem się, nogi bolące od podjazdów, wiatr wiejący w twarz i boczek, wespół z częstymi postojami spędzonymi na nawigacji sprawiły, że i tak szału ze średniej nie mogło być, więc dokulałem powoli do domu.
Najtrudniejsze podjazdy rowerowe w regionie Pogórze Ciężkowickie
Ranking z dnia 2015-08-18
1. Liwocz z Brzyska 2.8 km o nachyleniu 7.8% (max 22%) 289.5 ptk.(1) - 11.10.2014
2. Liwocz z Brzyska (wersja II)2.8 km o nachyleniu 7.9% (max 22%) 267.3 ptk. 1)
3. Ostry Kamień od Ryglic 4.8 km o nachyleniu 4.9% (max 17%) 231 ptk.(2) - 01.11.2014
4. Kokocz z Lubczy 2.6 km o nachyleniu 7% (max 14%) 171.9 ptk.(2) - 27.06.2015
5. Słona Góra z Łowczówka 3.4 km o nachyleniu 5.5% (max 13%) 168 ptk.(2)
6. Kokocz ze Zwiernika5.4 km o nachyleniu 2.7% (max 14%) 146.3 ptk. (3)
7. Góra św. Marcina od alei Tarnowskich /szosa+bruk/ 3 km o nachyleniu 5.6% (max 14%) 146 ptk. (3)
8. Wieża widokowa w Jodłówce Tuchowskiej /szosa, ostatnie 200 metrów do wieży kami/ 2.4 km o nachyleniu 6.1% (max 15%) 143.3 ptk.(3)
9. Góra Wisowa od Jodłowej 1.9 km o nachyleniu 7.3% (max 15%) 139.1 ptk.(3) - 25.05.2014
10. Kwiatonowice z Bugaj 0.9 km o nachyleniu 11.2% (max 16%) 131.7 ptk.(3) - 16.09.2014
11. Przełęcz Gilowa z Joniny 4.4 km o nachyleniu 4.6% (max 12%) 130.2 ptk.(3) - 25.08.2014
12. Dobrocin z Żurowej 2.8 km o nachyleniu 5.8% (max 11%) 119.6 ptk.(3) - 12.05.2015
13. Trzemeska Góra z Karwodrzy 3.8 km o nachyleniu 3.9% (max 12%) 117.6 ptk.(3)
14. Trzemeska Góra z Łękawicy 2.6 km o nachyleniu 5.5% (max 14%) 115.9 ptk. (3)
16. Przełęcz Gilowa z Szerzyn 4.6 km o nachyleniu 3.8% (max 9%) 112.8 ptk.(3) - 19.07.2014
21. Kwiatonowice od Zagórzan 2.8 km o nachyleniu 4.9% (max 12%) 92.5 ptk.(4) - 16.09.2014
Nowe gminy: Tarnów - obszar wiejski, Pleśna.
Wypiłem 2,7L wody, zjadłem 2 snickersy, banana.
Kategoria 100-200, Nowe gminy, Pogórze Ciężkowickie, Kross, Wycieczka
- DST 106.95km
- Czas 04:18
- VAVG 24.87km/h
- VMAX 62.61km/h
- Kalorie 2500kcal
- Podjazdy 1290m
- Aktywność Jazda na rowerze
Gminy na poł. - zach. od Rzeszowa
Środa, 3 czerwca 2015 · dodano: 04.06.2015 | Komentarze 0
Jasło - Wiśniowa - Wielopole Skrzyńskie - Szkodna - Zagorzyce - Bystrzyca - Pstrągowa - Nawsie - Wielopole Skrz. - Wiśniowa - JasłoZbieranie gmin na południowy zachód od Rzeszowa. Trasę kreśliłem pod kątem zbierania gmin, w praktyce okazało się, że w nowych gminach wyszło dużo męczących hopek, naprawdę zacnych. Poza tym upał, nieziemska duchota, to chyba koniec wiosennych temperatur po kilkanaście stopni.
Zdjęcia Siedliska Janczar z podjazdu obok, ja parowałem, więc i obiektyw zaparował :)
Stadnina, część Siedliska Janczar © twry
Stadnina, część Siedliska Janczar 2 © twry
Siedlisko Janczar © twry
Route 3 057 309 - powered by www.bikemap.net
Najtrudniejsze podjazdy rowerowe w regionie Pogórze Strzyżowskie
Ranking z dnia 2015-06-01
1. Góra św. Grzegorza od Jaworza Dolnego 1.2 km o nachyleniu 13.3% (max 17%) 219.6 ptk.(2) - 15.05.2015
2. Południk z Gołęczeny 8.2 km o nachyleniu 3% (max 14%) 213.3 ptk.(2) - 11.11.2014
3. Południk przez Połomię 5.8 km o nachyleniu 4.1% (max 13%) 180.5 ptk.(2) - 13.09.2014
4. Góra św. Grzegorza od Gorzejowej 2 km o nachyleniu 8.4% (max 14%) 154.8 ptk.(3) - 15.05.2015
5. Zawadka Brzostecka od Gorzejowej 1.3 km o nachyleniu 10.7% (max 14%) 152.7 ptk.(3) - 15.05.2015
6. Południk z Braciejowej 2.8 km o nachyleniu 6.5% (max 12%) 150.4 ptk.(3) - 11.11.2014
7. Stasiówka od Dębicy 4.6 km o nachyleniu 3.9% (max 12%) 146.8 ptk.(3) - 28.05.2015
8. Stasiówka od Nagawczyny 6.2 km o nachyleniu 3.1% (max 12%) 146 ptk.(3) - 28.05.2015
9. Głobikowa od Grudnej Dolnej 4.8 km o nachyleniu 4% (max 13%) 145.9 ptk.(3) - 28.05.2015
10. Gogołów 1.4 km o nachyleniu 8.9% (max 17%) 139 ptk.(3) - 11.10.2014
14. Kowalowy 1.3 km o nachyleniu 8.4% (max 17%) 124.1 ptk.(3) - 11.10.2014
26. Szufnarowa od Wielopola Skrzyńskiego 3.2 km o nachyleniu 4.8% (max 9%) 95.7 ptk.(4) - 04.10.2014
40. Szkodna od Wielopola Skrzyńskiego4 km o nachyleniu 3.5% (max 8%) 65.8 ptk.(4)
Nowe gminy: Sędziszów Małopolski, Iwierzyce, Czudec.
Kategoria 100-200, Nowe gminy, Pogórze Strzyżowskie, Merida, Wycieczka
- DST 213.83km
- Czas 08:20
- VAVG 25.66km/h
- VMAX 65.12km/h
- Kalorie 5217kcal
- Podjazdy 2184m
- Aktywność Jazda na rowerze
Dwusetka przez Słowację
Poniedziałek, 18 maja 2015 · dodano: 18.05.2015 | Komentarze 0
Jasło - Barwinek - Svidnik -Bardejov - Tylicz - Czyrna - Berest - Grybów - Gorlice - JasłoPakowanie
Co mi się zmieści do podsiodłówki i kieszonek koszulki, to biorę. To założenie implikowało jazdę na krótko z rękawkami i nogawkami, jako jedyną ochroną przed zimnem. W podsiodówce znalazły się podstawowe klucze, kasa i małe pierdółki, a kieszonki wypełniły łakocie i witaminy. W ostatniej chwili zrezygnowałem z aparatu, jest dosyć ciężki a zdjęcia mogę robić telefonem.
Pogoda
Wybrany dzień był idealny pod względem wiatru, wiało lekko z południa (po stronie Słowackiej ciut mocniej), ale czołowe powiewy wypadałyna początku trasy i nie przeszkadzały w jeździe. Słońce do południa nie grzało za mocno, temperatura w Barwinku o godzinie 10 oscylowała tuż powyżej 10 stopni w cieniu.Rękawki i nogawki ściągnąłem dopiero przed godziną 12 gdzieś między Svidnikiem, a Bardejovem.
Słowacja w budowie
Od Svidnika w kierunku Bardejova trwają roboty drogowe, jazdą tą trasą to mordęga. 4 minuty stania na światłach przed odcinkiem z ruchem wahadłowym, kilometr przejazdu, kilometr normalnej drogi i światła. 4 minuty stania, kilometr przejazdu… i tak w kółko Macieju. Nie polecam tego odcinka póki trwają prace.
Reszta trasy przebiegła sprawnie.
Zakupy w Barwinku © twry
Roboty drogowe Svidnik - Bardejov © twry
I powtóreczka z robót © twry
Przed Zborovem © twry
W tle zamek w Zborovie © twry
Przedmieścia Bardejowa © twry
Góra Busoc w tle © twry
Kurov - podjazd do granicy © twry
Kurov - przy granicy © twry
Góra Piorun © twry
Najtrudniejsze podjazdy rowerowe w regionie Beskid Sądecki
Ranking z dnia 2015-05-19
1. Przehyba 11.8 km o nachyleniu 6.9% (max 16%) 723 ptk.(HC)
2. Obidza z Piwnicznej-Zdrój 8.2 km o nachyleniu 6.6% (max 17%) 500.6 ptk.(1+)
3. Życzanów 2.4 km o nachyleniu 13.6% (max 25%) 490.8 ptk.(1+)
4. Piwniczna Zdrój (Zabanie) /szosa+beton/ 3 km o nachyleniu 10.3% (max 19%) 373.9 ptk.(1)
5. Bacówka nad Wierchomlą /szosa+szuter/ 10 km o nachyleniu 5% (max 12%) 370.4 ptk.(1)
6. Łomnica Zdrój (Króle) z Piwnicznej /szosa+beton/ 4.4 km o nachyleniu 7% (max 15%) 343.9 ptk.(1)
7. Łomnica Zdrój /szosa+beton/ 4.6 km o nachyleniu 5.4% (max 24%) 341.3 ptk.(1)
8. Piwowary od Piwnicznej-Zdrój 3.8 km o nachyleniu 7.7% (max 15%) 323.4 ptk.(1)
9. Szczawnica (Języki) 1.8 km o nachyleniu 12.3% (max 22%) 321.3 ptk.(1)
10. Moszczenica ze Starego Sącza 10.4 km o nachyleniu 3.9% (max 14%) 300 ptk.(1)
14. Przełęcz Tylicka 7.4 km o nachyleniu 4.8% (max 12%) 211.8 ptk.(2)
Nowa Gmina: Krynica-Zdrój.
Zjadłem 3 Snickersy, 2 opakowania ciasteczek zbożowych, 2 banany, 0,7l wody, 3l izotonika.
Czas netto 8:20:58
Czas brutto 9:40 - dużo się ostałem na tych światłach.
Kategoria Nowe gminy, 200-300, Beskid Sądecki, Merida
- DST 133.19km
- Czas 05:10
- VAVG 25.78km/h
- VMAX 68.07km/h
- Kalorie 5021kcal
- Podjazdy 1315m
- Aktywność Jazda na rowerze
Gminobranie
Niedziela, 28 września 2014 · dodano: 28.09.2014 | Komentarze 0
Jasło - Błażkowa - Pilzno - Chotowa - Grabiny - Chotowa - Czarna - Pogórska Wola - Szynwałd - Zalasowa - Lubcza - Zagórze - Przeczyca - JasłoNowe Gminy: Czarna, Dębica (obszar miejski), Skrzyszów, Żyraków.
Kategoria 100-200, Nowe gminy, Merida, Wycieczka
- DST 117.79km
- Czas 04:41
- VAVG 25.15km/h
- VMAX 68.07km/h
- Kalorie 4360kcal
- Podjazdy 1681m
- Aktywność Jazda na rowerze
Polowanie na daniele
Wtorek, 16 września 2014 · dodano: 16.09.2014 | Komentarze 0
Jasło - Klęczany - Zagórzany - Kwiatonowice - Bugaj - Łużna - Szalowa - Stróże - Grybów - Gorlice - JasłoDaniele ustrzelone dziękuje i dobranoc :)
A na początku była ciemność i z ciemności ruszyłem w stronę Gorlic, by w Klęczanach skręcić w DW 979. Po przejechaniu kilometra odbijam w prawo i zaczyna się podjazd do Kwiatonowic od Zagórzan. Nie za ciężki, nagradza wspaniałymi widokami na Beskid Niski i Sądecki ze szczytu. Lecz to nie był jeszcze czas na podziwianie widoków. Ze szczytu zjeżdżam drogą na Bugaj tuż za sklepem. Zjazd jest stromy, droga kręta, z dwoma bardzo szybkimi fragmentami. Dojeżdżam do szosy i zawracam. Uczony w piśmie cyklista malowniczo w Stravie nazwał ten segment "A teraz się zesrasz". I to nie była groźba bez pokrycia. Krótki, bardzo stromy podjazd o średnim nachyleniu 11.2%, max 16%. Ciężko przekonać kogoś takim odcinkiem, że kolarstwo jest piękne. Nie jest. Miałem ochotę pieprznąć rowerem i iść na piwo, lecz zanim ta myśl awansowała z rangi pomysłu do fazy realizacji ujrzałem szczyt górki. Nie zesrałem się, więc chyba byłem dzielny ;) Przed zjazdem do Zagórzan stanąłem by pofocić, patrzę pod nogi, a tu tuż przy drodze wielki szczur. Martwy. Widok z Kwiatonowic zaparł mu dech w piersi.
iiii... powrót na DW979, kierunek Łużna. W Łużnej w prawo, odpalam nawigacje papirusową - sięgam do kieszonki, gdzie na skrawku kartki zapisane mam krótko i zwięźle po ile kilometrach mam skręcać. O dziwo sprawdza się to doskonale, myślę, że ten sposób nawigowania po bocznych drogach zagości u mnie na dużej. Po chwili jestem na miejscu - hodowla danieli, na działce, która jeszcze kilka lat temu była sadem owocowym, który co roku na jesień odwiedzaliśmy, żeby napić się przy ognisku. Hehe. Co prawda byliśmy tam, aby zebrać owoce, ale tak jakoś wychodziło, że na zakończenie była kiełbaska z ogniska z popitką.
A teraz są tam daniele... których nie mogłem upolować aparatem. Przemykałem wzdłuż ogrodzenia, cicho, wyzierając co rusz znad iglaków. Ale daniele znają się na robocie i wystawiły czujki. Mało ataku serca nie dostawałem jak prawie spod moich nóg startowały kuropatwy i ciszę w eterze, którą próbowałem utrzymać, szlak trafiał. Swoją drogą człowiek by tam z głodu nie umarł, ptactwa łownego od groma. Rzucić kijem lub kamieniem i kolacja gotowa. Niech mi ktoś powie, że oglądanie Beara Grylsa to strata czasu ;) Miałem już rezygnować ze zdjęć, ale wiedziony przeczuciem wróciłem się i poszedłem wzdłuż przeciwległego krańca siatki. Tam, na nieosłoniętym od słońca skrawku łąki kurw... kuropatwa... czujka uruchomiona
Koniec końców udało mi się zrobić kilka fot z daleka.
Podano do stołu © twry
Myśląc o smażonej kuropatwie zjadłem ciasteczka zbożowe i pojechałem w stronę Stróż, Grybowa, Gorlic, Jasła. Od Grybowa wiatr wiał w twarz, bądź lekko z boku, więc powrót niezbyt udany.
Pierwsze komercyjne loty na Marsa już niedługo ;)
Nowe Gminy: Grybów - obszar wiejski, Grybów - obszar miejski, Ropa.
Najtrudniejsze podjazdy rowerowe w regionie Pogórze Ciężkowickie
Ranking z dnia 2014-09-16
1. Liwocz - Z Brzyska 2.9 km o nachyleniu 7.6% (max 23%) 299.9 ptk.(1)
2. Ostry Kamień - od Ryglic 4.8 km o nachyleniu 4.9% (max 17%) 231 ptk.(2)
3. Wieża widokowa w Jodłówce Tuchowskiej /szosa, ostatnie 200 metrów do wieży kami/ 2.4 km o nachyleniu 6.1% (max 15%) 143.3 ptk.(3)
4. Kwiatonowice - Z Bugaj 0.9 km o nachyleniu 11.2% (max 16%) 131.7 ptk.(3)
5. Przełęcz Gilowa - z Joniny 4.4 km o nachyleniu 4.6% (max 12%) 130.2 ptk.(3)
6. Kwiatonowice - od Zagórzan 2.8 km o nachyleniu 4.9% (max 12%) 92.5 ptk.(3)
7. Kurpiel - od Święcan 1 km o nachyleniu 7.5% (max 13%) 62.8 ptk.(4)
Wszamałem, ciasteczka zbożowe Hi midi pomarańczowe (z Biedronki, pyszne są), 2 banany, 0,7l wody, 0,7l izotonika, 0,5 pepsi.
Czas netto 4:41
Czas brutto 5:26 - czas przerwy to w większości szukanie danieli.
Kategoria 100-200, Nowe gminy, Pogórze Ciężkowickie, Merida, Wycieczka
- DST 86.58km
- Czas 03:29
- VAVG 24.86km/h
- VMAX 75.56km/h
- Kalorie 2647kcal
- Podjazdy 1115m
- Aktywność Jazda na rowerze
Południk przez Połomię
Piątek, 12 września 2014 · dodano: 13.09.2014 | Komentarze 0
Jasło - Brzostek - Jaworze Górne - Połomia - Głobikowa - Brzeziny - Stępina - Cieszyna - Frysztak - JasłoCelem wyjazdu był podjazd na południk przez Połomię oraz podjazd w Jaszczurowej. Przez całą trasę często się zatrzymywałem i sprawdzałem na mapie offline'owej, czy dobrze się kieruje, tracąc na to sprawdzanie dużo czasu i niejednokrotnie fix na Endo.
Sam podjazd zaczynający się w Dobrkowie prowadzi tragicznym, połatanym asfaltem, z odblokowanym amortyzatorem tłukło jak cholera. Wraz z pojawieniem się jego bardziej stromego fragmentu, od skrzyżowania na Gębiczynę, nawierzchnia zmiania się w ładny dywanik, który kończy się tuż przed szczytem, aby ustąpić miejsca swemu łatanemu pobratymcowi.
Jakieś 2km za szczytem, w Głobikowej, zrobiłem sobie przerwę przy w Schronisku Młodzieżowym „Rozdzielnia Wiatrów" podziwiając wieżę widokową, która niestety obecnie jest remontowana i nie mogłem pstryknąć kilku fot z jej szczytu.
Wieża widokowa w Głobikowej
Kolejne kilometry to nawigacyjny koszmar - podjazd w Jaszczurowej leży w gęstej siatce wąskich wiejskich uliczek i tak, o ile w Brzezinach skręciłem prawidłowo, tak przy szkole na rozjeździe wybrałem niewłaściwą dróżkę i do Jaszczurowej nie trafiłem. Dotarłszy na szczyt długiego podjazdu wijącego wśród domów i pól stanąłem by rozglądnąć się w sytuacji. Do powrotu i i zmiany trasy zniechęcały ciemne, burzowe chmury na północy od czasu do czasu zaznaczając swoją obecność basowymi grzmotami. Sytuacja na wschodzie, gdzie ewentualnie miałem jechać po Jaszczurowej prezentowała się podobnie, tęcza była na to dowodem.
Więc ruszyłem przed siebie w kierunku Stępiny, po ostatnim podjeździe rozpędzając się na zjazdach do maksymalnych 75.56 km/h. Osiągnięta po raz trzeci identyczna maksymalna prędkość wydaje się świadczyć, że przy tej wadze/pozycji na rowerze/oponach/42 zębach w korbie - nie jestem w stanie osiągnąć więcej.
Podjazd do Stępiny
Maksymalnie wkurzającą rzeczą dziś były setki muszek w które wpadałem. Nawet na podjazdach nie mogłem ściągnąć okularów, bo momentalnie owady lądowały mi w oczach. Dość powiedzieć, że liczba trupków wbita we włosy na nogach, głowie, czy frotce z nadgartka, którą wycierałem czoło może się równać jedynie z ilością hasła Mr. Worlwide na płycie Pitbulla :)
Endomondo wyłączył się w okolicach Lubli, a do tego uparcie twierdził, że przebiegłem ten dystans, w końcówce grając w badmintona :)
Nowe Gminy: Pilzno, Dębica - obszar wiejski, Ropczyce, Wielopole Skrzyńskie.
Najtrudniejsze podjazdy rowerowe w regionie Pogórze Strzyżowskie
Ranking z dnia 2014-09-13
1. Południk - z Gołęczeny 8.2 km o nachyleniu 3% (max 14%) 213.3 ptk.(2)
2. Południk - Przez Połomię 5.8 km o nachyleniu 4.1% (max 13%) 180.5 ptk.(2)
3. Południk - z Braciejowej 2.9 km o nachyleniu 6.3% (max 17%) 155.1 ptk.(3)
4. Stasiówka - Od Dębicy 4.6 km o nachyleniu 3.9% (max 12%) 146.8 ptk.(3)
5. Osada Słowiańska w Stobiernej 1.2 km o nachyleniu 9.1% (max 17%) 121.5 ptk.(3)
6. Szufnarowa - od Wielopola Skrzyńskiego 3.2 km o nachyleniu 4.8% (max 15%) 111 ptk.(3)
7. Głobikowa - Od Małej 4 km o nachyleniu 4.6% (max 8%) 101.2 ptk.(3)
8. Pstrągowa 2.2 km o nachyleniu 6.1% (max 12%) 98.3 ptk.(3)
9. Brzeziny 3 km o nachyleniu 3.4% (max 14%) 95.9 ptk.(3)
10. Jaszczurowa 1.9 km o nachyleniu 5.8% (max 12%)
Kategoria Nowe gminy, Pogórze Strzyżowskie, Merida, do 100
- DST 121.65km
- Czas 04:46
- VAVG 25.52km/h
- VMAX 61.26km/h
- Kalorie 4615kcal
- Podjazdy 1653m
- Aktywność Jazda na rowerze
Święty podjazd
Niedziela, 7 września 2014 · dodano: 07.09.2014 | Komentarze 0
Jasło - Nowy Żmigród - Dukla - Trzciana - Jaśliska - Szklary - Rymanów - Miejsce Piastowe - Pustyny - Krościenko Wyżne - Krosno - JasłoJedna z ostatnich zaplanowanych długich tras na ten rok. Celów było kilka, a pierwszym który przyświecał kreśleniu tego tracka było odwiedzenie miasteczka Jaśliska
w którym nagrywany był film "Wino Truskawkowe". Trasa przebiegała przez Duklę, w której w dniu dzisiejszym odbywała się finałowa impreza z serii Cyklokarpaty. Po drodze mijałem się z wieloma cyklistami, tymi z JSC również, ale dopiero pozdrowienie się na trasie z jakąś dziewczyną zaraz za Duklą coś mi uświadomiło. Nie zdarzyło mi się żeby osoba z którą pozdrawiamy się na trasie robiła to z uśmiechem. Nigdy. Sam też wcześniej tego nie robiłem, ale czy nie jest to dziwne? Dopiero rząd białych ząbków roboczo nazwanej "dziewczyną z Dulki" kobietki mi to uświadomił. I miło się zrobiło, i chętniej jechało dalej :)
Realizując przy okazji plan pokonania wszystkich najtrudniejszych według altimetr.pl podjazdów w okolicy w Trzcianie skręciłem do pustelni Jana z Dukli do której prowadzi podjazd zakwalifikowany jako 4 najtrudniejszy w Beskidzie Niskim. I taki właśnie był. Miałem małe obawy, czy w niedzielę mnie stamtąd ktoś nie przegoni kijem lub wodą święconą, ale celowałem tak, żeby nie znaleźć się tam podczas mszy, a wesołe pozdrowienie księdza odjeżdżającego z parkingu położonego 300m. od szczytu upewniło mnie w przekonaniu, że everything's gonna be all right. Sam podjazd dosyć ciężki, a finałową 200 ściankę z maksymalnym nachyleniem 22% pokonałem na przełożeniu 24x28 użytym przez mnie po raz pierwszy w życiu. Na górze napełniłem bidony ze źródła św. Jana (będzie moc na podjazdach?) i ruszyłem w powrotną jakże milszą drogę. Na zjeździe podziwiałem wspaniałe widoki, których, mając do wyboru swobodny zjazd lub zatrzymywanie się i pstrykanie, nie uwieczniłem.
Przed Tylawą skręciłem w drogę 897 i mijając zakręt na Rymanów dojechałem do Jaślisk. Stary kościółek i rząd chałup - widok tak charakterystycznych dla tego miejsca - został zaburzony przez pracy remontowe jednej z nich. Miasteczko to wybrałem na popas, jednak zacienione ławeczki pod sklepem przy których mógłbym odpocząć i zjeść małe co nieco były zajęte przez niedzielnych podskleposzy. Znalazłem więc inną miejscówe i wszamawszy kilka ciastek ruszyłem dalej.
Wróciłem do Daliowej, skręciłem na Rymanów i rozpoczął się najdłuższy podjazd tej wycieczki prowadzący aż do miejscowości Szklary. W połowie górki spotkałem cyklistę z którym kilkadziesiąt minut wcześniej zamieniłem kilka słów, przemierzającego właśnie powrotną drogę ze Świdnika do Sanoka.
Dalsze kilometry bez historii, przez Rymanów Zdrój przejechałem ze zdwojoną koncentracją - wiadomo, mnóstwo chrupków za kierownicą. Potem do Miejsca Piastowego z którego pojechałem krajową 9 w kierunku Rzeszowa żeby zaliczyć gminę Krośnienko Wyżne. Przez Krosno do Jasło po wyfrezowanym (istnieje takie słowo?)odcinku asfaltu od Szebni do Jasła.
Drapieżnik szybuje nad Cergową © twry
Pustelnia św. Jana z Dukli - kapliczka ze źródełkiem © twry
Pustelnia św. Jana z Dukli - Kapliczka © twry
Jaśliska kościółek © twry
Jaśliska - Ekomuzeum "Beskidzkie Wędrowanie" © twry
Jaśliska - tablica © twry
W Rymanowej-Zdroju już jesień! © twry
Nowe Gminy: Jaśliska, Rymanów, Iwonicz- Zdrój, Krościenko Wyżne.
Najtrudniejsze podjazdy rowerowe w regionie Beskid Niski
Ranking z dnia 2014-08-25
1. Nawojowa Margoń 2.2 km o nachyleniu 9.1% (max 17%) 246 ptk.(2)
2. Magura Małastowska - Z Małastowa 5.4 km o nachyleniu 5.7% (max 15%) 245.7 ptk.(2)
3. Góra Piorun 2.4 km o nachyleniu 8.3% (max 16%) 201.6 ptk.(2)
4. Pustelnia Św. Jana 1.5 km o nachyleniu 10.5% (max 22%) 199.4 ptk.(2)
5. Tania Góra - z Ropy 3.2 km o nachyleniu 7.2% (max 16%) 189.7 ptk.(2)
6. Przełęcz Huta - z Polan 10.6 km o nachyleniu 3.2% (max 9%) 189.4 ptk.(2)
7. Magura Małastowska - z Gładyszowa 4.8 km o nachyleniu 5.1% (max 14%) 175.3 ptk.(2)
8. Wierch Oderne - Od Uścia Gorlickiego 4.4 km o nachyleniu 4.8% (max 15%) 170.4 ptk.(2)
9. Wawrzka - z Ropy 4.4 km o nachyleniu 4.8% (max 9%) 145.5 ptk.(3)
10. Kunów - Z Jamnicy 0.8 km o nachyleniu 12.7% (max 20%) 141.5 ptk.(3)
11. Przełęcz Hałbowska - z Kątów 4.6 km o nachyleniu 5% (max 12%) 138.5 ptk.(3)
Wszamałem ciasteczka owsiane, 2 banany, 1,7l wody - zarówno wody jaki i jedzenia okazało się za mało. Po powrocie waga pokazała ponad 2kg mniej niż waga nominalna.
Czas netto 4:46
Czas brutto 5:10
Kategoria 100-200, Nowe gminy, Beskid Niski, Merida, Wycieczka