Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi twry z miasteczka Jasło. Mam przejechane 50055.97 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.63 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy twry.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 60.61km
  • Czas 02:24
  • VAVG 25.25km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Kalorie 2231kcal
  • Podjazdy 392m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Softys zwinął most

Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 14.06.2013 | Komentarze 0

Miała to być znana mi dobrze pętla przez Klecie, ale nie byłem pewien jak wygląda sprawa z msotem pontonowym - czy poziom wody nie jest za wysoki na przeprawę. Ta obawa okazała się bezpodstawna, poziom wody od ostatnich opadów zdążył opaść. Jednak mostu nie było, podejrzewam, że został ściągnięty w czasie podniesionego poziomu wody. Musiałem lekko zmodyfikować trasę i przeprawić się przez rzekę na wysokości Brzostku. Próbując jak najszybciej dostać się na drogę asfaltową brnąłem przez żwirowisko i pola. Ździebko źdebła weszło mi między rolki tylnej przerzutki i wiozłem go za sobą. Ale o tym dowiedziałem się dopiero pod blokiem ;) Dalsza trasa przebiegała według planów Brzostek->Klecie-> Glinik Górny-> Frysztak-> i drogą nr 988 do Jasła.

Most którego nie było
Mosy pontonowy w Kleciach... bez mostu © twry


To mały krok dla człowieka...
Żwirowisko © twry

Kategoria Merida, do 100



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa skuki
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]